Tańczący Bór - nowy pomnik przyrody w Nadleśnictwie Przytok

Po długich staraniach pracowników naszego nadleśnictwa Rada Miasta Zielona Góra podjęła uchwałę o utworzeniu nowego pomnika przyrody na terenie Nadleśnictwa Przytok.

Tańczący bór to 180-letni sosnowy drzewostan położony na terenie Nadleśnictwa Przytok. Ten prawie 5 hektarowy fragment lasu od lat budził zainteresowanie ze względu na ciekawe i nietypowe kształty, jakie przyjęły rosnące w nim drzewa jakże inne od tych, które spotykamy na co dzień w zielonogórskich lasach. Sosny „zastygły” w nietypowych dla tego gatunku „pozach”. Przybrały formy kandelabrowe, są łukowo wygięte a pnie często poskręcane. Przy pewnej dozie wyobraźni można powiedzieć, że tańczą a jedynie na chwilę, gdy je podglądamy to zamarły w bezruchu. Stosunkowo duże odległości pomiędzy drzewami oraz brak większych krzewów powodują, że drzewostan w swojej strukturze przestrzennej sprawia wrażenie założenia parkowego z „zachowanymi” układami alejek i osiami widokowymi.

Teorii na temat tego, dlaczego sosny w Tańczącym Borze przybrały takie kształty jest kilka, ale żadna z nich nie jest pewna. Jedna z nich mówi, że młode sosny były zgryzane przez wypasane zwierzęta gospodarskie, jednak wydaje się ona wątpliwa, ponieważ obszar ten i jego okolica był lasem od stuleci, co znajduje potwierdzenie na starych mapach. Oczywiście nie wyklucza to możliwości, że zwierzęta były wypasane na terenie leśnym, tym bardziej że stare mapy nie podają żadnej dodatkowej informacji oprócz tej, że był tu las. Nic nie wiemy o jego strukturze, wieku i formie użytkowania.

Kolejnym podejrzanym, jest skrętak sosny, którego sprawcą jest mikroskopijny grzyb atakujący jednoroczne pędy młodych sosen. Uszkadzane przez grzyba pędy charakteryzują się łukowatym, zaburzonym wzrostem a zaatakowane drzewo może w kolejnych latach cechować się nieprawidłowym wzrostem. Podobna sytuacja może wystąpić, gdy sosny są uszkadzane przez żerujące gąsienice zwójek. Są to małe niepozorne ćmy, których gąsienice wgryzają się początkowo w nasadową część igły, a następnie w pączki okółkowe. Po przezimowaniu gąsienice kontynuują żer w pączku szczytowym i rozwijającym się młodym pędzie sosny. Ich intensywna działalność może powodować zamieranie pędu co w konsekwencji może prowadzić do zniekształcenia wzrostu korony drzewa.

Żadna z powyższych teorii nie jest pewna, możliwe że wiele lat temu wydarzyło się zupełnie co innego albo że doszło do splotu serii zdarzeń (mróz, zwierzęta, człowiek, owady, wiatr?), które spowodowały, że dziś możemy podziwiać Tańczący Bór.

Oprócz Tańczącego Boru w naszym nadleśnictwie, na terenie RDLP w Zielonej Górze możemy również podziwiać inne, nietypowe sosny o łukowatej, poskręcanej i wygiętej formie. W Nadleśnictwie Sulechów rosną Tańczące Sosny, w Nadleśnictwie Lubsko znajdują się Kandelabry, a w Nadleśnictwie Krzystkowice Leśne Kandelabry. Wszystkie te obiekty są objęte ochroną jako pomniki przyrody.